Psychologia zorientowana na proces (POP, Process Oriented Psychology, psychologia procesu, processwork, dreambody work)
jest interdyscyplinarnym kierunkiem psychoterapeutycznym oraz metodą pracy z grupami, organizacjami, społecznościami. Stworzona w latach 70-tych przez Arnolda Mindella, psychologa, terapeutę, fizyka. Oferuje użyteczne i sprawdzone metody pracy, odwołujące się do:
-
- terapii analitycznej Junga
- terapii Gestalt
- podejścia skoncentrowanego na osobie Rogersa
- podejścia systemowego i komunikacyjnego
- taoizmu filozoficznego
- fizyki kwantowej
- teorii informacji
- oraz wielu koncepcji z obszaru współczesnych nauk przyrodniczych.
Praca z procesem jest podejściem fenomenologicznym, w którym najważniejszy jest subiektywny świat przeżyć człowieka. Nasz sposób doświadczania świata, odczucia, emocje, wgląd w wewnętrzną dynamiki przeżyć przekłada się na możliwość zmiany i rozwoju, jakość relacji z innymi ludźmi, poczucie życiowej satysfakcji.
Świat w puzzlach?
Od dziecka uczeni jesteśmy przewidywalności świata, stałości obowiązujących norm, wartości i zasad. W czasach gdy obowiązujące wzorce przekazywane były pokoleniowo, a zmiany następowały powoli, dopasowanie puzzli nie było tak skomplikowane. W zależności od dostępnych elementów, powstawał obraz kawałka rzeczywistości.
Rozwój środków masowego przekazu, zwłaszcza dostęp do Internetu spowodował, że żyjemy w dynamicznie zmieniającym się świecie, nakładających się na siebie kultur, tradycji, wartości, itd. Różnorodność wyboru daje poczucie nie tylko wolności, ale i zagubienia. Staramy się rozumieć siebie i świat, wyciągając elementy z wielkiego worka zwanego „globalną wioską”. Dostępna róznorodność i bogactwo świata sprawia, ze możemy ułożyć wiele obrazów. Zdarzają się puzlle które choć pasują kształtem, nijak nie mogą dopasować się obrazem. Układanie puzzli samo w sobie jest wyzwaniem, choć nieraz w codziennym zabieganiu brakuje czasu. Zwykle poruszamy się we fragmentarycznym, uproszczonym obrazie świata i siebie, próbując odnaleźć się w tej barwnej mozaice. Nie jest łatwo.
Wraz z wiekiem, wiedzą i doświadczeniem nabieramy dystansu do siebie i do świata. Łączymy przewidywalny świat fizyki klasycznej ze światem fizyki kwantowej, gdzie nie da się już tak jednoznacznie określić położenia cząstki, podobnie jak nie da się przewidzieć reakcji na nowe sytuacje, szczególnie w sytuacji wykraczającej poza społeczne konwenanse.
Poziomy rzeczywistości
Psychologia procesu uwzględnia istnienie trzech poziomów rzeczywistości: Uzgodniona rzeczywistość (Consensus reality), Kraina śnienia (Dreamland) oraz Poziom esencji (Essence)
1. Uzgodniona rzeczywistość (Consensus Realisty)
To nasz świat codzienny, świat w którymchodzimy do pracy, wychowujemy dzieci, spotykamy sie z innymi ludźmi, dzielimy doświadczeniami. Jest to świat potocznie zwany obiektywnym, z uznawanymi normami, zasadami, wartościami, to nasze powinności i obowiązki, role które odgrywamy. W tym świecie zwykle się krzątamy, poświęcamy swój czas, uwagę i wysiłek. Przyjmujemy zwykle bezrefleksyjnie zastany gorset społeczno-kulturowy, rozmyślać zwykle zaczynamy nad nim, gdy gorset ten zaczyna uwierać.
2. Kraina śnienia (Dreamland)
To świat naszego śnienia – subiektywnych doświadczeń, odczucia, przekonania i przeżycia. Część z nich potrafimy uchwycić, nazwać, zobrazować, inne doświadczenia pozostają w ukryciu. Dotykając tego świata poeci piszą wiersze, czarując niewyraźne odczucia w słowa, malarze bawią się kolorami, muzycy wypełniają ciszę dźwiękami, naukowcy pomysły przekuwają w realność.
Krainę śnienia zaobserwować możemy w podwójnych sygnałach, tonie głosu, spojrzeniu, nastroju. To nieco inny przekaz, nie do końca jasny, nie do końca intencjonalny, który bardziej „przydarza się”, niż jest zaplanowany. Przekaz ten czasem wprowadza nieco zamieszania, czy nieporozumienia, czasem dużo humoru. Kraina śnienia jest drogą do odkrywania naszej złożoności, kluczem do zrozumienia głębi relacji z sobą i innymi ludźmi.
3. Poziom esencji (The Essence Level)
To najgłębszy, niedualistyczny poziom rzeczywistości, poziom jedności z wszechświatem. Tworzy ziarno doświadczenia, z którego wyrastają różnorodne obszary krainy snów i uzgodnionej rzeczywistości. Doświadczenia wychodzące poziomu esencji wykraczają poza zwykłą czas i przestrzeń (na przykład stany głębokiej medytacji, ekstazy).
Ponad poziomem esencji znajduje się obszar flircików (Flirts), dzięki którym mozemy kontaktować się z poziomem esencji, na przykład poprzez szybkie wglądy, pozazmysłowe doznania czy inne subtelne odczucia i wrażenia.
Puzzli ciąg dalszy
Układając puzzle, zazwyczaj korzystamy z elementów z poziomu Uzgodnionej rzeczywistości. Wrzuceni w post-kartezjański świat racjonalności, próbując odnaleźć się w codziennym świecie, odwołujemy się do racjonalności. Różnie z nią bywa. Marginalizujemy odczucia płynące z głębszych poziomów – odczucia, marzenia, tęsknoty, pragnienia. Brak kontaktu z naszą czującą częścią, odrywa nas od korzeni, czyni życie jałowym.
W poszukiwaniu siebie
Bycie w dobrym kontakcie ze sobą i światem, pomaga pełniej i radośniej żyć.
Zwykle skupiamy się na naszej codziennej tożsamości, zasklepiamy w gorsecie pełnionych ról, obowiązków, powinności, konsumpcji kredytów, odsuwając na dalszy plan dziecięce marzenia, mało uchwytne odczucia. One żyją ukryte gdzieś głęboko w nas, mówią do nas własnym językiem – w snach, przypadkowych ruchach, zdarzeniach, powracających symptomach, podwójnych sygnały, uzależnieniach, problemach w relacjach, problemach w świecie. Podążając za nimi można poszukać ich znaczenia. Co chcą powiedzieć? O czym chcą przypomnieć?
Nasze ciało pamięta nasze doświadczenia, śni własną opowieść, własną mądrość. Gdy potrafimy słuchać, staje się naszym przewodnikiem.
W każdym z nas istnieje cząstka człowieka dzikiego i cywilizowanego, czasem toczy się walka pomiędzy tymi częściami, pomiędzy myślami, pragnieniami, potrzebami. Uczynienie wewnętrznego życia bardziej świadomym, niesie spokój i równowagę. Kontakt z naszą pierwotną naturą, kontakt z sokami Ziemi pozwala zanurzyć się w esencji, złapać oddech, czerpać radość z istnienia.